Zagłębiowskie Forum Komunikacji Miejskiej

Maciek

na jakich liniach obowiazuje teraz akcja pokazywania kierowcy biletu?
ten temat posluzy rowniez jako glowny temat rozmowy o tym

Dave · Gość

Wszystkich nie podam, ale te w Zagłębiu to: 16, 79, 269, 67, 97, 140, 634, 637, 809, no i te pierwsze będzińskie to chyba 125, 200 (?) i 99 (?), nie wiem, czy nie 107 tez bo nie jeżdzę Wink

Karolina*

A tak mam pytanie na liniach PUP, a w szczególności na 634 od ilu lat nie trzeba kasować biletu, te same zasady co PKM. Embarassed

( chodzi mi o to czy mająca 70 lat osoba musi jeszcze kasować bilet , czy też nie) głupio mi pytać ale serio jakoś nie orientuje sie a nigdy tez mnie to nie interesowało Embarassed

Witja

No to tak: "pierwsze drzwi" obowiązują na liniach:
1. Transgór Mysłowice: 41, 219, 223, 695, 788, 952, 953, 955.
2. PKM Sosnowiec o/Będzin: 16, 79, 107, 125, 200, 269.
3. PKM Katowice: 43, 133, 170
4. Transkom Piekary Śl.: 102
5. Powichrowski: 236, 752, 753
6. PUP Czeladź: 67, 97, 140, 634, 637, 809, 813, 880, 933.
7. Wechowski: 68
8. Linie minibusowe Kłosoka, Meteora i Murgór Transu.
Chyba tyle.

kisiel_01

Linie PUP są na zlecenie KZK GOP i obowiązują tam takie sam przepisy, jak na pozostałych liniach na zlecenie v^.

Dave · Gość

A dziś kanary dotarły...ma Groniec do Słakowa rano! Shocked

Zdążyłem skasować bilet, nim weszli i jeden sie dopierd...że skasowałem go tak, jakbym wsiadał z nimi, ale mnie puścił - bo ni mioł wyjścia - w końcu bilet miałem...

Myślałem, z oni ino na 634 po Strzemieszycach jeżdżą, musieli ładnie długo czekać na tym Grońcu, bo 49 od Sławkowa jechał pół godziny wstecz co najmniej Razz

Tabor_C

Jeśli chodzi o PUP to jest tak czasami, że kierowcy gdy jest mało pasażerów to biletów nie sprawdzają... a inni nawet w Centrum w godz. szczytu przy natłoku ludzi wpuszczają przednimi drzwiami i sprawdzają te bilety. Troche bałaganu ale lepsze to niż PKS Razz

Witja

Dzisiaj kolega pokazywał mi czyjś bilet, okazało się że był "odhaczony" przez kanara. Numer kodu kasownika 425 - oznacza to numer wozu 047. Godzina 7:30, data dziś. To znaczy, że tam też były dzisiaj kanary

Dave · Gość

Eeee, kanary (ci zawodowi) raczej nie odhaczają biletów, ja się z tym nie spotkałem, o 7.30 to ciut za wcześnie, żeby dotarli w schó GOPu...
chociaż od 6-ej z Katowic, to przy odrobinie szczęścia może i dotarli Razz

A dzis na 634 w Ikrasuie (chyba 62) sprawdzał pan Mariusz - taki siwy kierowca z PUP co jest też kanarem prywatnie w KZK GOP i nie wpuścił takiego cwaniaka młodego jednego Wink

Ten gość jest spoko, bo sprawdzał skrupulatnie w cetrum - i o dziwo jechał w miatę punktulanie! Rolling Eyes

Witja

Dzisiaj natomiast 813 #16 chyba podjechała na Osiedle Piastóww kierunku Będzina, kierowca otworzył wszystkie drzwi i nikt nie wsiadł pierwszymi drzwiami.

Tabor_C

w 3 na 5 przypadków tak jest że niesprawdzają

Witja

Dzisiaj jechałem 813 #33 i każdy przez całą drogę z dworca w Sosnowcu do Katowic wsiadał jak chciał i kierowca w ogóle niue sprawdzał biletów i na każdym przystanku nawet jak nikt nie wysiadał otwierał on wszystkie drzwi.

Náměsíčník

Jestem sceptycznie nastawiony do kontroli biletów przez kierowcę. Jest to mało skuteczny sposób egzekwowania biletów od pasażerów. Kierowcom nie zawsze chce się dokładniej sprawdzać pokazywane bilety, o ile w ogóle je sprawdzają, powoduje to spowolnienie autobusu, nie zwiększają się przez to zyski ze sprzedaży biletów, gdyż ci którzy ich nie posiadają raczej pojadą innym autobusem (jeśli mają wybór) niż kupią bilet. Sprawdzanie miałoby większy sens jeśli u kierowców byłaby możliwość zakupu również biletów na jedno czy dwa miasta. Lepszą metodą byłoby wprowadzenie większej tradycyjnych kontroli i zwiększenie skuteczności egzekucji kar, co można by powierzyć jakiejś specjalistycznej firmie.

Tabor_C

Witja

W PKM Jaworzno można kupić sobie u kieowcy nawet bilet jednodniowy... I jakoś aż tak długo się na przystankach nie stoi (kierowcy sprzedają bilety podczas jazdy Wink

)

kisiel_01

Co innego bileterka, a co innego jak kierowca ma wyjąć jakieś pudełko z biletami, delikatnie oderwać jedną sztukę biletu i z dumą dać ją pasażerowi -> inspiration by MZK Zamość Smile

Tabor_C

kisiel_01

Dziś jechałem #53 (809) i kierowca od niechcenia sprawdzał bilety, tylko machał ręką i tyle. Wystarczyło wyjąć portfel (w domyśle bilet miesięczny) i można było iść dalej. Ale i tak tylko do DG Centrum (jadąc od Będzina), bo potem to już nie było jak...
Natomiast dziś na 140-637/2 jeździł #81. Kierowca (ex. żółtek pierwsza zmiana) sumiennie sprawdzał bilety, ale "wślizgnąłem" się w trzecie drzwi. Na Manhattanie znów wpuszczał pierwszymi (de facto w pozostałych została zwolniona blokada zamykania drzwi, ale ludzie myśleli, że kierowca ich nie otworzył), choć i tym razem parę osób weszło "na krzywkę". Ilość osób w pojeździe przekraczała z pewością dopuszczalna ilość osób, których większosc jak wiadomo stala pod drzwiami, ktore sie nie chcialy zamknac. Kierowca zgasił więc silnik i poczekał aż się odsuną. Ludzie zaczęli się drzeć, klnąć, wyzywać, grozić itp - jednak kierman nic z tego sobie nie robił. Jakiś moher stanął w obronie kierowcy, ale został wyśmiany... Wprawdzie za kierowcą tym nie przepadam, ale kierowca to zawsze kierowca. Nawet jeśli burak_szablozębny Very Happy

Witja

Náměsíčník

W MANie na 813 kierowca od stadionu w Będzinie aż do Katowic nawet nie usiłował sprawdzać biletów.

Dave · Gość

Kisiel, ja uważam, że ten keirwoca zrobił dobrze, że nie chciał jechać dalej i zachował zimną krew! A co? miał jechać z otwartymi drzwiami??
Trzeba chamstwo zagęłbiowskie uczyć, jak sie korzysta z KM :/
Ale obawiam się, że sie tego nie nauczy Sad

kisiel_01

Nie da się ruszyć z otwartymi drzwiami pojazdem, który wyposażony jest w hamulec postojowy - oczywiście jeśli działa takowy Wink

Przed chwilą jechałem #31 na 637 - wsiadałem na przyst. Gołonóg Sadowa. Na przystanku stało bodajże 5 osób (w tym ja), w autobusie było ~50 osób. Oczywiście kierowca otworzył drugie i trzecie drzwi jednocześnie... nie otwierając (!) pierwszych drzwi w ogóle (!). A potem się dziwić, że ludzie nie wiedzą, co robić...

Tabor_C

eee przynudzacie juz z tymi Sebzdami Razz

Każdy niemal przypadek jest inny i każdego kierowce moznaby tak opisywać. Wniosek jeden: program ten mniej więcej w 49% zdaje rezultat...

Witja

OK, to przykład z PKM Katowice. Dzisiaj kierowca K540 jadąc na 43 prawie pół godziny po czasie... sprawdzał bilety. Wszystkim sprawdził a mi nie (nie pokazałem mu a on nic mi nie powiedział Razz

).

Dave · Gość

Ja powoli zaczynam rozumieć tych kierowców...
No co minutę sprawdzać bilety bandzie ludzi i jeszce prowadzić pojazd?? Rolling Eyes

To troche za dużo obowiązków jednak :/

Witja

No dokładnie, ale skoro na 634 się każe bilety sprawdzać to się nie ma co dziwić. A np na takim 127/227 sobie konduktor jedzie i 5 pasażerów...

ZeFt

Kierowca jest kierowca a nie kioskarzem czy kontrolerem, dlatego z pewnoscia nie podobaja im sie nakladane na nich obowiazki. W PKM Jaworzno bilety sprzedaje kierowca - w niedziele i swieta oraz w godzinach wieczornych niejednokrotnie irytuje mnie dlugi pobyt na przystanku (bo mimo, ze bilety drukuja sie szybciutko, to kolejki sa duze, wiec kierowca nie moze jechac i sprzedawac biletow, bo zanim by to zdazyl zrobic bylby juz na nastepnym przystanku, gdzie nastepni ludzie pchaliby sie do pierwszych drzwi celem zakupienia biletu). W Jaworznie panuje fikcyjny nakaz wchodzenia przednimi drzwiami (prawie zaden kierowca go nie przestrzega). Kierowcy nie czesto sprawdzaja bilety. Inna sprawa, ze Jaworzno to fenomen jesli chodzi o bilety - jest tu bardzo malo gapowiczow, co sie bardzo podoba. Wracajac do tematu - widzialem kiedys jak kierman z PKM Jaworzno na przystanku koncowym otworzyl tylko przednie drzwi i sprawdzal bilety, a gdy zlapal chlopaka bez biletu... nie bardzo wiedzial co zrobic i zwyczajnie go puscil, wiec w sumie taka kontrola jest bezcelowa

Dave · Gość

Mógł go postraszyć Wink

przytrzymać troszki w autobusie, udawać, że dzwoni na policje itd...
Mnie tak sprawdził z 2 tygi temu kierowca eSki pod szp. górn. Razz

Zeft! To źle, że ludzie kupują bilety u kierowcy?? U nas to wyjątki są :/

Tabor_C

Podobnież zaniedługo ma nie być sprzedaży biletów w Sosnowcu np. bo kasy fiskalne trzebaby kupić...

ZeFt

Dave to bardzo dobrze, ze kupuja, choc w sumie dziwi mnie to, bo kontrole sa baaaardzo rzadkie. Sam oczywiscie jezdze na miesiecznym.

Dave · Gość

rzadkie? Ale gdzie? W Jaworznie? Napewno nie, a u nas - hmmm, bilet sie nie kupuje dla kanara tylko po to, zeby zapłacić za przejazd a bilet jest tego portwierdzeniem w razie reklamacji, odwołania itp. (no i kontroli ew. oczywiście Wink

)

ZeFt

Zgadza sie! My to wiemy, ale bedac kontrolerem sam wiesz jakie podejscie ma do tego znaczna czesc spoleczenstwa. Nie ma kanarow - nie place.

Witja

Dzisiaj wsiadlem do PUpowego autobusu na 67. Wsiadlem drugimi drzwiami kolo reala i jechalem na Kościuszki. Koło dworca w Będzinie kiedy wysiedli wszyscy pasażerowie wysiedli i zostalem sam kierowca zamknął wszystkie drzwi i poprosil mnie ym mu okazal bilet. Szczegółów tu nie opiszę, powiem tylko że się dobrze skońzyło Smile

Pogadaliśmy sobie i zrobilem sobie kółeczko 67 Smile

kisiel_01 · Wysłany: Śro 16:53, 01 Mar 2006 Temat postu:

Dziś, ni z tego ni z owego, pojawiło się sprawdzanie biletów na 28/928.

paw · Gość

od kilku dni już sprawdzają

Dave · Gość

No własnie, mi też kumpel gadał, że keidys na 28 sprawdzali! Shocked

Witja · Wysłany: Śro 19:48, 01 Mar 2006 Temat postu:

Mi kumpel gadał kiedyś, że go sprawdzali w... 40 ;P Ale myślę, że albo sobie to wymyslił albo jechał kierowca ze szmatą i mu sie nudziło... Smile

kisiel_01 · Wysłany: Śro 20:36, 01 Mar 2006 Temat postu:

Często bywa tak, że puszczają wóz oznakowany nie tam gdzie trzeba - a dzięki temu kierowca może sobie dorobić Very Happy

Witja · Wysłany: Pią 21:48, 03 Mar 2006 Temat postu:

Dzisiaj byłem pod wrażeniem kontroli biletów na linii 752. Najpierw widziałem z zewnątrz jak kierowca przytrzasnął w drugich drzwiach wsiadającą kobietę i kazał jej okazać bilet. Ona oczywiście się na niego wydarła i dość ciekawa sprzeczka się zrobiła. W następnym kursie (którym jechałem) kierowca nie przepuścił nikogo bez biletu (wprawdzie ja mu pokazałem bilet z września i nie zareagował), ale nawet kobiecie po 60tce kazał skasować bilet w pierwszym kasownku, starał się człowiek jak prywaciarze na Dtce Wink

kisiel_01 · Wysłany: Pią 22:49, 03 Mar 2006 Temat postu:

Dziś dowiedziałem się (a raczej przekonałem na własnej skórze), iż akcja obowiązuje również na linii 104. Na 721/722 jeździły same oznakowany wozy i wydaje mi się, że tam rownież obowiązuje akcja.

memphis · Wysłany: Sob 6:50, 04 Mar 2006 Temat postu:

Dave · Gość

Już widzę, jakby kierowca sprawdzał bajleciki na Ksawerze, zwłaszcza wieczorami Laughing

rozp...by mu wóz za samo otwieranie tylko pierwszych drzwi! Na Kazimierzu też różnie by mogło być Rolling Eyes

Na 24/99 kontrola?? W Bytomiu?? Shocked

Eee, chyba nie przejdzie Rolling Eyes

kisiel_01 · Wysłany: Sob 10:12, 04 Mar 2006 Temat postu:

104 też jedzie do Bytomie, i na razie jakoś "przeszło" Wink

Witja · Wysłany: Sob 16:29, 04 Mar 2006 Temat postu:

Dzisiaj mnie trochę wnerwił kierowca katowickiego Jelcza #161 na 43. Wsiadłem pierwszymi drzwiami, ale otwierał na każdym przysatnku szystkie drzwi, część ludzi wsiadała pierwszymi i pokazyała bilet kierowcy, część nie pokazywała lub wsiadała drugimi. No i chciałem wysiąść z autyobusu pierwszymi drzwiami, ale kierowca zatrzymał się, nikt nie wsiadał i otworzył tylko drugie drzwi. Po czym wydarł się na mnie, powiedział że nie umię czytać i żebym sobie szedł do drugich drzwi bo inaczej nie pojedzie...

Dave · Gość

Trza było mu "grzecznie" odpowiedzieć, że mógł też przeczytać, co jest jego obowiązkiem na tej linii prócz prowadzanie pojazdu i otwierania/zamykania drzwi (kontrolę mam na myśli oczywiście)...

Dave · Gość

Witja · Wysłany: Pon 22:34, 06 Mar 2006 Temat postu:

Dzisiaj miała miejsce sytuacja, która potwierdziła, że program "wsiadanie pierwszymi drzwiami" z naszymi kierowcami nie ma sensu (nie mów Dave, że zagrażam kierowcom PUPa). Ale do rzeczy. Godzina 16:05, na P. Skargi przyjechał M11 #31 na linii 813. Wysadził pasażerów na przystanku do wysiadania i czekał aż do godziny odjazdu, po czym podjechał na przystanek i... otworzył wszystkie drzwi. No i po co jest ten program, skoro nie przestrzegają go nawet kierowcy na początkowych przystankach?

Witja · Wysłany: Wto 20:06, 07 Mar 2006 Temat postu:

Na 813 chyba wsiadanie pierwszymi drzwiami już jednak nie obowizuje. Dzisiaj ani do #16 ani #48 w Sosnowcu pasażerowie nie musieli wsiadać pierwszymi drzwiami.

Dave · Gość

Witja · Wysłany: Czw 20:31, 09 Mar 2006 Temat postu:

Dzisiaj widziałem za to odmienną sytuację na 813 (wóz #23, S-c PKP, godz. 13:46). Przyjechał autobus i wsiadało ok. 360 osób. Kierowca sprawdził wszystkim bilety (trwało to ponad minutę) po czym dopiero wypuścił pasażerkę która chciała wysiąść Smile

kisiel_01 · Wysłany: Czw 20:39, 09 Mar 2006 Temat postu:

LOL - 360 osób? i zdążył sprawdzić 360 biletów w minutę? Hardcore Very Happy

Witja · Wysłany: Czw 21:34, 09 Mar 2006 Temat postu:

Ta 6 mi tam wskoczyła Very Happy

kisiel_01 · Wysłany: Czw 22:07, 09 Mar 2006 Temat postu:

Dziś jechałem na 243 bodaj #4 z kierowcem z wąsem (dość charakterystyczna osoba - przynajmniej z wyglądu). Rozmawiał na Kościuszki z kierowcą z #7, było już jakieś 3 minut po planowym odjeździe. Wsiadłem więc sobie i usiadłem na krześle, tj. na siedzeniu Smile

Kierowca się zapytał "A czy posiada pan może bilet" - zdziwiłem się niezmiernie, pierwszy raz driver od Kłosoka chciał ode mnie bilet. Oczywiśćie wyjął i pokazałem mu mówiąc, że pierwszy raz kierowca z 242/243+921 chce ode mnie bilet. On na to, że oni zawsze sprawdzają, bo nie chcą dostać od "panów kontrolerów zawodowych z KZK GOP" kary, która wynosi podobnoż 75 PLN (50x najtańszy bilet?). Chwalił się jeszcze, że wyp... nie wpuszcza do pojazdu pasazerów bez biletów i raz chciał dzwonić nawet na policję, ale pasażer - rzekomo gościu z ABW, faktycznie kloszard - sam opuścił pojazd.
Brawo dla tego pana (nie kloszarda - kierowcy Very Happy

).

Witja · Wysłany: Czw 22:13, 09 Mar 2006 Temat postu:

kisiel_01 · Wysłany: Czw 22:24, 09 Mar 2006 Temat postu:

Może 50x 1,20PLN?

Dave · Gość

Witja · Wysłany: Czw 22:41, 09 Mar 2006 Temat postu:

kisiel_01 · Wysłany: Czw 22:51, 09 Mar 2006 Temat postu:

To może opłata dla kierowców (vel. kierowcmenów Razz

) minibusow wynosi połowę normalnej? Wink

memphis · Wysłany: Pią 8:51, 10 Mar 2006 Temat postu:

Witja · Wysłany: Pią 22:34, 24 Mar 2006 Temat postu:

Dzisiaj jechałem wozem #122 na 43 i kierowca pokazał, że nawet w szczycie kontrola biletów przez niego jest możliwa. Na każdym przystanku otwierał tylko pierwsze drzwi, jak ktoś chciał wysiąść (nie pozwalał pierwszymi) to musiał poczekać aż wszyscy wsiądą. Koło poczty na Wełnowcu chciało wsiąść trzech dresów. Oczywiście nie zamierzali kasować biletów, ale kierowca im kazał skasować albo nie jadą (nie pomogły ich arumentacje, że chcą jechać tylko jeden przystanek). Jeden z inich (taki wysoki, łysy) wziął i... skasował bilet... Natomiast dwóch pozostałych udało się na pieszą wycieczkę... Smile

A więc da się sprawdzać bilety i gdyby każdy kierowca tak rzetelnie wykonywał swoją pracę, to program miał by sens.

kisiel_01 · Wysłany: Sob 8:44, 25 Mar 2006 Temat postu:

Wczoraj również skorzystałem z usług PKM Katowice, jadąc z Wojkowic do Katowic linią 43 (p. Dąbrówkę Wielką). Na "Parku" kierowca otworzył wszystkie drzwi. Od tych pasażerów, co wsiadali pierwszymi drzwiami biletów nie chciał. Natomiast od młodzieży, która wsiadła drugimi drzwiami, to zechciał bilety - dodatkowo przygniatając ich Very Happy

Na następnych przystankach otwierał tylko pierwsze drzwi dla wsiadających i tak "po łebkach" sprawdzał bilety; w sumie każdy albo jakiś świstek pokazywał, ale kierował się do kasownika.

Dave · Gość

Ja wczoraj jechałem 813 do Katowic z dw PKP w Sosnowcu. Zdziwiłem się, że przyjechał 3 minut przed czasem!! Ale kierowca otwarł wszystkie drzwi, a ludzie - o dziwo - szli do pierwszych, tzn ja peirwszy szedłęm a oni jakby za mną Very Happy

...
Kierowca nie przepuszczał ludzi i kazał pokazywać bilety, choć nie sprawdzał już dokładnie, co mu kto pokazuje, zdziwiło mnie to, że mial zamkniętą kabine, a nawet ten lufcik taki do sprzedaży biletów Neutral

Sprawdzanie zajęło jakieś 2 minuty, także odjechał z przystanku niemal o czasie, na następnych przystankach też otwierał przednie drzwi i kazał pokazywać bilety, choć jakiś młody człowiek machnął mu jakimś papierem, bynajmniej na niepełnosprawnego nie wyglądał, a inne papiery raczej nie wchodzą w rachubę przy darmowej jeździe...ale i tak mi sie podobało Wink

Acha! Wczoraj kumpel spod Krakowa mi sms-a pisał, że jedzie linią 133 do Wojkowic i był zdziwiony: "co to za zwyczaje, żę ludzie pokazują kierowcy bilet... Very Happy

"

Witja · Wysłany: Nie 18:14, 26 Mar 2006 Temat postu:

Dzisiaj również skorzystałem z usług PKM Katowice (linia 43), jechał kierowca K508, otwierał tylo pierwsze drzwi i każdemu kto mu pokazywał bilet mówił: dziękuję. Pełna kultura Very Happy

Witja

W niedzielę jechałem #130 PKM Katowice na 43. Wsiadając okazałem kierowcy etui na legitymację z logiem KZK GOP i wsiadłem Razz

Na przystanku K-ce Plac Alfreda wsiedli chłopak z dziewczyną i widziałem, jak on pokazuje kierowcy miesięczny z marca (a już kwiecień był). Ona skasowała bilet za 1,20 zł. Przed następnym przystankiem wyjąłem to etui, z niego kontrolkę i skierowałem je w stronę tego gościa. Zobaczył że kasuję kontrolkę i oboje wylecieli z pojazdu aż się za nimi kurzyło Very Happy

Po czym on przesiadł się do trawmaju 13 a ona jechała dalej 43 bo miała bilet Smile

Kierowca sumiennie sprawdzał każdemu bilet i na Chorzowskiej do pojazdu chciało wsiąść dwóch dresów. Jeden miał miesięczny, drugi nie. Po kłótni z kierowcą typu "jedziesz pan czy nie" a kierowca "nie" Very Happy

kupili oni bilet za 3,50 na jeden przystanek - jechali tylko do Sokolskiej Wink

Dave · Gość

Witja

Witja

Sytuacja z dzisiaj z 43:
Kierowca wozu #149 na 43 (nie widziałem legitymacji) poprosił mnie, żebym mu "dokładnie okazał bilet". No to mu dokładnie pokazałem bilet kwartalny (styczeń - marzec). Dobrze, dziękuję - odpowiedział Very Happy

Czy oni tych kierowców w ogóle szkolili...?

Dave · Gość

Może mu się coś pomerdało, że już kwiecień, zresztą: na tych kwartalnych to guzik widać a nie obcięte miesiące, trza się nie wiem jak dokładnie przyjrzeć, żeby dostrzec jakie miesiące obejmuje bilet...

A teraz ja: jechałem tym Volvo #44 dziś na 634; kierowca kilka sekund przyglądał się mojej szmacie - już myślałem, że mnie nie wpuści Laughing

, ale podziękował, coś tam powiedział że "z branży" i tyle. Bilety, a raczej wsiadanie peirwszymi drzwiami, sprawdzał dokladnie.
Na Al. Róż jak otwarł środkowe drzwi, żeby babkę wypuścić, to wsiadły dwie osoby tymi drzwmia, trzecia nei zdążyła, bo zamknął drzwi, kazał podejść tym dwóm osobom i pokazać bilety. Potem do Sławkowa był raczej spokoj, cały czas sprawdzał bilety co przystanek przez pierwsze drzwi...

Jak wracałem, to na rynku w Sławkowie wysiadał jakis menel i dziękował kierowcy - podejrzewam, że jechał za free. Wszystko było OK do Alejów.
Środkowymi drzwiami zaczęli sie pchać ludzie, 3 osoby weszły, po czym kierowca zamknął je, przyciskająć gościowi (taki ok. 30-tki, łysy, chyba nietrzeźwy - nie za ciekawy, ale nie dres Laughing

) ręce. Gość wyleciał z pyskiem na kierowce strasząc go i coś o odszkodowaniu papalć, w końcu nie wiem czy bilet miał - wysiadł na Redenie, tam środkowymi drzwiami wsiadło 3 chłopaków i ich juz nie przytraskiwał kierowca. Na mydlicach tylko do 3 ludzi warknał, ze sie wysiada z tyłu...

No i pytanie: czy kierowcy grozi jakaś odpowiedzialność, jak komus speclanie przytrzaśnie ręce, nogi itp bo nie chciał wsiąść przednimi drzwiami?? Question

Uff, alem się rozpisał... Razz

Witja

Ja sie zawsze smieje z ludzi, których kierowca "przytnie" jak wsiadają drugimi drzwiami Smile

Natomiast co takie drzwi w Volvie mogą zrobić człowiekowi, przeciez go nie połamie... Smile

Wspomniany przeze mnie kierowca 43 (następny raz jak go zobacze poprosze go o legitke Very Happy

) tylko mi sprawdził bilet (reszcie ludzi nie sprawdzał...).

Dave · Gość

Dziś jechałem 16-ką do DG z Będzina i kontrola biletów przebiegała średnio, wsiadł taki cwaniaczek, pokazał bilet jednorazowy kierowcy, poczym przeszedł do tyłu atuobusu i skasował...świstek jakiś! Evil or Very Mad

a bilet oczywiście schował do "pularysa"...

A dziś mi sie kumpel przyznał, że spod KWK Paryż chodzi na Ksawerę piechotą, bo...w 28/928 sprawdzają kierowcy bilety - i to na Ksawerze!! Shocked

Powiedziałem mu, że już nie sprawdzają ale nie chciał wierzyć...no to jest tam w końcu ta kontrola, czy nie? Ja dziś w centrum DG wsiadłem normalnie środkowymi, jak jechalem pod KWK Paryż...

memphis · Dołączył: 01 Mar 2006 Posty: 299 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

Witja

memphis · Dołączył: 01 Mar 2006 Posty: 299 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

Dave · Gość

No taaa, kolejna głupota...
A czym się różni 28 od 928, że w tym pierwszym nie ma programu a w drugim jest? Rolling Eyes

Przecież obie linie jeżdżą do Kazimierza po ruchliwej trasie, centrum obsługują, Ksawerę i Kazimierz, a 928 dodatkowo jeździ w szczycie, czyli wtedy, gdy najgorzej jest sprawdzć bilety... Rolling Eyes

To czemu w 28 tego ni ma, żeby Ostrowiaków i Maczkowiaków sprawdzać?? Chociaż, tam to dopiero by kierowcy mieli nieciekawie, zwłaszcza wieczorem Confused

kisiel_01

Dziś wybrałem się na przejażdżkę w stronę Grodźca. Podjechałem najpierw 901 pod Dom Parafialny. Przeprowadziałem wizję lokalną odnosnie pojawienia się tramwajów w Grodźcu. Tubylcy mówili, że czasem się dziś pojawia - jedna Oma się bardzo zdziwiła, widząc dziś kilkakrotnie tramwaj. Koleżanka powiedziała, że to zapewne była nauka jazdy.
Następnie wsiadłem do autobusu linii 25 (089). Miałem już wysiadać w Grodźcu przy kopalni (wcisnąłem już n/ż) ale widząc niebieskiego Peugota przy przystanku postanowiłem jechać dalej. Była punktualnie 17. Do autobusu wsiadło dwóch kontrolerów - kierowca z osobówki jechał zaraz za autobusem. Już od razu wyjąłem portfel, ale bilet pokazałem tylko wtedy, kiedy kontroler pokazał mi legitymację (nawet nie prosiłem się o nią - tak jak dwa dni temu; widać jeszcze mnie pamiętał Razz

). Drugim kontrolerem był 030. Już na Łęgu zaczęli zastanawiać się, jak tu wezwać policję do dwóch osób. Proponowali kierowcy, żeby zawrócił i pojechał do Będzina. Ten jednak stwierdził, że przejeżdża "30 metrów obok komisariatu". Stanęliśmy więc na skrzyżowaniu Morcinka i Sobieskiego, tzn dokładnie za skrzyżowaniem, włączając awaryjne i oczekując na policję. Po minucie stania wyszedłem "celem" zrobienia kilku zdjęć (w najbliższym czasie udostępnie - nie chce mi się ich teraz obrabiać Wink

). Oczywiście za autobusem stanął niebieski Peżocik. Po dwudziestu minutach przyjechali z komendy policjanci (powtarzam, komenda mieści się 30 metrów od skrzyżowania). Zabrali dwie osoby. Autobus miał już ponad dwudziestominutowe spóźnienie. Około godziny 17:30 pojechał dalej w kier. Bobrowników. Dwie, może trzy minuty później przyjechał następny autobus na linii 25.
Co się działo później z 089 - nie wiem. Przypuszczam, że pojechał normalnie na Bobrowniki i wrócił po trasie do DG, bo widziałem go jak zjeżdżał SOLO od strony Urzędu Pracy w DG (dokładnie na Koszelewie) około godziny 18:25.
Więcej takich akcji poproszę Smile

Dave · Gość

A spokojnie było, czy jakieś dymy? A kanary pojechali też na komisariat? Rolling Eyes

Jacy to byli gapowicze? Cwaniaki, czy zwykli przeciętni ludzie? A może menele? Razz

kisiel_01

Dzisiaj zostało przeszkolonych 40 z ok. 170 kierowców o/Gołonóg. Mówi się, że program ma wejść dopiero po Świętach. Oznakowanych ma zostać 5 pojazdów (linie 49, 237 i 275) - przypuszczam, że na pewno będzie to 054 i 058; dodatkowo pewnie 2245, 2348/2349 i jakaś stodwudziestka (030 ?).

memphis · Dołączył: 01 Mar 2006 Posty: 299 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

Witja

Na 926

Fajnie

Już widzę jak panowie z wozu #04 będą sprawdzać bilety... Nikt się nie przeciśnie Very Happy

BTW - czy w #01 zamierzają przebudować kabinę?

kisiel_01

Dziś na 237 jeździł jedna z planowych stodwudziestek (058), natomiast na 275 nie było 054, tylko 046 jeździ (z IMO fajną reklamą Smile

). 058 nie ma na razie żadnych naklejek.

Witja

A tak prawdę mówiąc to sobie trochę nie wyobrażam wsiadania pierwszymi drzwiami na 926. Czasem jedzie pusty, ale w szczycie na dworcu w Sosnowcu to wymiana pasażerów jest dość spora i kierowcy sobie z ludźmi nie poradzą, zwłaszcza że wiem (z doświadczenia), że połowa osób tą trasą (czy linią) jedzie bez biletu. No i będą kombinować...

memphis · Dołączył: 01 Mar 2006 Posty: 299 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

Dave · Gość

Buła...

A ciekawe jak w 275 na Hotelach kierowca będzie bajlety sprawdzał...chociaż...

Hmmm, w Sosnowcu kontrola przez kierowców może być wybitnie ciężka, jeszcze w dodatku na 926 - to upadnie tam, znaczy kierowcy se dadzą siana pewnie Rolling Eyes

Witja

memphis · Dołączył: 01 Mar 2006 Posty: 299 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

A ja dzisiaj zwiedziłem trochę różnych dziwnych zakątków i jechałem pięcioma różnymi autobusami z kontrolą biletów - wszędzie przebiegała prawie jak należy (do paru drobiazgów możnaby się dopieprzyć, ale daruję sobie Razz

). 43, 103, 246, 105 i 67.

Witja

Nie no, niemożliwe Smile

O ile na 105 faktycznie spawdza się bilety, o tyle na 43 ostatnio jechałem i kierowca normalnie otwierał wszytskie drzwi i bilety go w ogóle nie obchodziły. 10 i 246 - nie wiem, natomiast 67 - też zależy na kogo trafisz, czyżby 120-tka #35?

memphis · Dołączył: 01 Mar 2006 Posty: 299 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

Witja

Nie widziałem fotki a kierowca z #35 słynie z dość dokładnego sprawdzania biletów... A znasz może numer legitymacji kierowcy, na którego trafiłeś na 43?

memphis · Dołączył: 01 Mar 2006 Posty: 299 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

Witja

Nie, no tylko tak pytałem, bo niektórzy (dwóch ich jest Wink

- K508 i K540 ) mają legitymacje wyjęte. I oni właśnie raczej poprawnie sprawdzają...

Dave · Gość

A wchodzisz do takich autobusów na szmatę, czy na R1? Razz

Bo jak na szmatę to trudno się dziwić, że kontrola idzie jak należy... Twisted Evil

Witja

No wiesz - może wejść i w ogóle nic nie pokazać (ja tak robię i w 70 % się udaje Wink

) i wtedy kontrola jest niepoprawna...

dziczek

Dave · Gość

Eeee, jeszcze nikt mi się taką nie legitymował, dlatego zapomniałem, że taka w ogole jest... Embarassed

memphis · Dołączył: 01 Mar 2006 Posty: 299 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

Dave · Gość

Taaa, jasne, już wierzę w to, jak pracownicy KZK GOP, zwłaszcza ci "wyżsi" , jeżdżą z biletami zakupionymi przez siebie a nie na R1, tych całych legitkach, czy tam czym, albo na szmatach...

To niczym kontrolerzy jak jeżdżą na swoich szmatach Razz

Albo Policja/Straż Miejska, nawet raz prokuratorka!! ( Evil or Very Mad

) - biedna - na bilet pewnie nie ma...

memphis · Dołączył: 01 Mar 2006 Posty: 299 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

kisiel_01

Akcja "pokaż kierowcy bilet" rozszerza się na kolejne linie PKM Sosnowiec. Od dzisiaj obowiązuje ona już nie tylko w Będzinie (do ob. linii dołączyło 721/722), ale również w oddziale w Dąbrowie Górniczej. Tydzień temu zostało przeszkolonych 40 kierowców - program jak na razie obowiązuje na 3 gołonoskich liniach: 237, 275 i właśnie 49. Niestety, pierwszego dnia już dali ciała. Jak widzimy na autobus jeżdżący dziś na zad. 49/2 nie do końca jest przystosowany (prawdę mówiąc w ogóle nie jest przystosowany) do akcji wsiadania pierwszymi drzwiami. Sytuacja ta dziwi tym bardziej, ponieważ na linii nie objętej programem (806) jeździł wóz oznakowany (053). Na 49/2 bilety również nie były sprawdzane (choć kierowca legitymację posiada, jak dobrze pamiętam). Może było takie zalecenie, że jak wóz nieoznakowany, to nie sprawdzać... Ciężko mi cokolwiek powiedzieć. Na 49/1 jeździł już wóz oznakowany (050). Czy bilety były sprawdzane - nie wiem, nie jechałem. Na 237/1 jeździł dziś 058 i przeszkolony kierowca, który sprawdzał bilety. Na 275/1 widziałem 040 - czyli wóz nieoznakowany. Kierowca oczywiście bilecików nie sprawdzał... Przynajmniej tak jest teraz (wieczorem). Rano widziałem na tym zadaniu 054 (275 jest linią przerywaną dwukrotnie, ale z reguły ten sam wóz jeździ zarówno rano, popołudniu jak i wieczorem.
Natomiast na 721/722 kierowców wspierali kontrolerzy - na całodniowym 721 (052) jeździli kontrolerzy 019+070, nie pamiętam numerów kontrolerów z 722 (2636). Gapowiczów było sporo - jechałem 722 z Bedzina do Grodźca i z powrotem 721, a kontrolerzy przez ten czas spisali czterech gości (dwóch w jednym, dwóch w drugim).
Skopiowałem opis z fotki 2666, jeżdżacego dziś na 49/2 bo nie chce mi się dwa razy tego samego pisać Wink

Witja

Dave · Gość

pawel84

Dziś na 49 jeździ już oznakowany autobus(#2660).Ile w końcu oklelili tych autobusów?

Tabor_C

Ja oznakowane widziałem: 050, 053, 058, 2348 i 2660.

Dave · Gość

A ja przed chwilą mijałem 926 na Niwce (tużpo 9-ej w stronę Boru) i żadnego oznakowania i nalepek nie było! Rolling Eyes

memphis · Dołączył: 01 Mar 2006 Posty: 299 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

Witja

Odnośnie 926 - zarówno 01 jak i 04 nie sa obklejone, natomiast chyba tego nie odwołano, bo peerka jest przerobiona z przodu. 10 cm za przednią szybą na samym środku autobusu jest czarna rurka od ziemi do sufitu, na której jest przymocowany kasownik, a u dołu rurki wystają kable...

Witja

Tak jeszcze dodam, że dzisiaj również nie było wsiadania pierwszymi drzwiami do 926, w 04 rurka nie jest do sufitu, tylko do wyświetlacza Wink

natomiast w #01 kabina jest nietknięta.

memphis · Dołączył: 01 Mar 2006 Posty: 299 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

kisiel_01

Dziś na 49 nieoznakowany 2661 -> więcej pisać chyba nie trzeba...

Witja

kisiel_01

Dziś na całodniowym 140 był #55 (a może... 56 - raczej jednak 55). Kierowca z pierwszej zmiany sprawdzał bilety tym, którzy "wślizgnęli się" drugimi lub trzecimi drzwiami. Nawet osiedlowy dres kupił u niego bilet Wink

Natomiast po południu na tym samym wozie drugi kierowca jeszcze bardziej "wczuł się" w rolę kontrolera. W miarę dokładnie sprawdzał pasażerów wsiadających pierwszymi drzwiami, a jeśli ktoś wsiadł drugimi/trzecimi to po zamknięciu drzwi wstawał z fotela i udawał się do takiego delikwenta sprawdzając mu bilet już bardzo dokładnie, krzycząc przy okazji coś w stylu "Cholera, pierwszymi się wsiada, nie widać?!".

memphis · Dołączył: 01 Mar 2006 Posty: 299 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

Tabor_C

A jakoś pod wieczór na 18 znów sobie jechał oznakowany mig i kierowca sobie zrobił kontrole w Gołonogu....

memphis · Dołączył: 01 Mar 2006 Posty: 299 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

122 i 926 będzie od 1 maja jednak, jak się okazuje.

kisiel_01

Odpowiednio na 237 i 275 jeździł dziś 058 i 050 -> przypusczam, że na 237 kontrola była (ten sam kierowca sprawdzał bilety w pt), na 275 widziałem, jak kierowca otwierał u mnie na przystanku pierwsze drzwi (a trochę ludzi było).
Natomiast dziś na 644 jeździ... obklejony 2647. Kierowca (z popołudnia) sprawdzać nie sprawdza, ale legitymację ma, więc może w każdej chwili zacząć sprawdzać Razz

A jak tam wygląda sytuacja na 49?

pawel84

Dwa największe krótkie złomy w Gołonogu (jak już ta kontrola jest, to by mogli chociaż co lepszego puścić), oby dwa obklejone. A czy kontrola jest, to nie wiem. Fajna ta naklejka na szybie informująca o kontroli biletów - tego to się nie da nie zauważyć

Witja

memphis · Dołączył: 01 Mar 2006 Posty: 299 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

Witja

memphis · Dołączył: 01 Mar 2006 Posty: 299 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

Dave · Gość

Heh, to "w zasięgu wzroku kierowcy" to jest i ten ostatni z tyłu, bo jak nie jedzie dużo ludzi to go widać w lusterku Very Happy

Witja

Przestawiono też kasownik w Irexowej Setrze (dziś jeździ zamiast #01, może go przebudowują). W Setrze kasownik jest też na samym przodzie, moim zdaniem w bardzo dobrym miejscu Wink

kisiel_01

Cały tydzień na 237 jeździł ten sam kierowca. Codziennie dość rzetelnie sprawdzał bilety - patrzył czy ktoś ma w ogóle bilet, jeżeli nie to "zachęcał" do zakupu. Jeżeli ktoś wsiadł drugimi drzwiami to darł się przez okienko (#058) że ma do niego przyjść. W piątek ok. 7,35 w Gołonogu na al. Piłsudskiego trzecimi drzwiami weszło pięcioro dzieciaków - kierowca zakasał rękawy, otworzył drzwiczki od kabiny i wyskoczył na nich; dzieciaki uciekły w popłochu Very Happy

Trzeba przyznać - jak na razie sumiennie łapie gapowiczów. Inną sprawą jest fakt, że miesiąc na moim bilecie jest zaklejony - do tej pory dwie, lub trzy osoby to dostrzegły, w tym jeden kontroler Wink

Witja

Wieści z 926: dzisiaj jeżdżą Setra i peerka, żaden z pojazdów nie obklejony, natomiast w Setrze wisi już legitymacja kierowcy - kontrolera biletów K075. Dzisiaj właśnie jechałe tą Setrą i był dość spory tłok - ludzie jechali na giełdę i nie było w ogóle wolnych miejsc. Już widzę, jak na tej linii będzie działało wsiadanie pierwszymi drzwiami... Wink

Witja

Aha, no i jeszcze taka rzecz - zastanawiam sie na jakiej podstawie wybierane są linie do tego programu. Dzisiaj jechałem 926 i widziałem wypisaną przez kierowcę (K075 - Czesław Nabiałek) kartę. W kursie w kursach do 107B wpisane było "bez zakłóceń", natomiast przy kursie 108B w rubryce "uwagi" był wpis kierującego: "opóźnienie 14 minut, duży tłok ludzi". W kursie 109B natomiast "opóźnienie 6 minut, korek w Mysłowicach". I skoro autobus ma blisko kwadrans opóźnienia przez tłok, to jak tam jeszcze bilety sprawdzać... Natomiast już w późniejszych kursach (mniej więcej od zmiany kierowców) tłoku nie było - kilka osób jechało i możnaby spokojnie bilety sprawdzać.

kisiel_01

Dziś na 49 o dziwo jeździ wóz oznakowany - 2647. Postanowiłem przejechać się (cały jeden przystanek) celem przetestowania kierowcy Wink

Kurs o godz. 19:26 spod Urzędu Pracy. Kierowca podjeżdża na sam poczatek zatoki otwierając pierwsze drzwi. Wsiadam jako jedyny pasażer pokazując miesięczny - oczywiście z zalepioną nazwą miesiąca Wink

Kierowca na to: "Miesiąc gdzie?" - ja już chciałem odpowiedzieć "w d..." ale powiedziałem, że gdzieś jest. Próbowałem odkleić karteczkę (jakoś nie szło Razz

) ale kierowca mi przerwał pytając "Kwiecień?" - ja na to, że kwiecień i sobie poszedłem. Trzeci raz w tym miesiącu ktoś zwrócił uwagę, że mam zalepioną nazwę miesiąca Wink

Wysiadając trzecimi drzwiami zauważyłem ciekawy napis - na naklejce "WYJŚCIE" widniał napis made by długopis -> "Pierwszymi drzwiami jest szybciej" Wink

Witja

Nie no to i tak nieźle - wczoraj dwa razy jechałem 43 i pokazałem dwa razy kierowcom bilet... z Częstochowy Wink

Ani jeden nie powiedział, że jest nieważny:D

kisiel_01

Jutro początek miesiące więc co poniektórzy będą baczniej się przyglądać biletom miesięcznym. Ech, trzeba było sobie "załatwić" miesięczny z Czewy Wink

dziczek

Dave · Gość

Egon

kisiel_01

kisiel_01

Witja

Dzisiaj pierwszy dzień „wsiadania pierwszymi drzwiami” na linii 926. Na linii kursują peerka #04 i Setra #02. Oba pojazdy są oznakowane, ja jechałem dziś dwa razy Setrą (do centrum i z powrotem Smile

– po trzy przystanki). Autobus podjechał i jako że nikt nie wysiadał kierowca otworzył tylko pierwszą połówkę pierwszych drzwi. Wsiadła pani, kupiła bilet za 1,75 zł, później ja – pokazałem bilet ze stycznia, kierowca grzecznie podziękował i usiadłem. Później wsiadła starsza pani, powiedziała że jedzie bez biletu, a kierowca: “Jak to bez biletu?”. Ona mu powiedziała z uśmiechem na ustach, że ma ponad 70 lat, kierowca się uśmiechnął i pani siadła. Wsiadała jeszcze taka ruda pani, która „bardzo nie lubi tego autobusu, bo się niewygodnie siada” i powiedziała, że jest bardzo niemiły i zły kierowca, że się tak zachowuje, że bilet każe pokazać. Chciał tez wsiąść gościu bez biletu „na jeden przystanek” ale kierowca odmówił mu przejazdu i pan poszedł pieszo. Na Kościelnej kierowca sprawdził tylko tych, co przez przypadek wsiedli pierwszymi drzwiami, a na dworcu akcja nie miała miejsca i każdy wsiadał jak chciał. Na Alei Zwycięstwa wysiadałem, nacisnąłem przycisk, wyświetliło się „Arret Demande” i kierowca chyba wiedział, że wiem o co chodzi, otworzył tylko pierwsze drzwi, poczekał aż wszyscy wejdą i dopiero otworzył mi drugie drzwi. Jadąc z powrotem natomiast kierowca już na żadnym przystanku biletów nie sprawdzał, choć przy Estakadzie gdzie wsiadłem najpierw otworzył tylko pierwszą połówkę, pokazałem bilet ze stycznia, podziękował, ale chcieli też wejść ludzie z wózkiem (bez biletu oczywiście) to ich wpuścił...
Dzisiaj ze względu na święto w autobusie było średnio 10 – 15 osób, a i tak kontrola ledwo działała. Jak będzie normalna sobota, to w ogóle tej akcji chyba nie będzie. Zresztą co się dziwić ludziom, skąd przeciętny pasażer ma wiedzieć, że od dzisiaj do 926 wsiada się pierwszymi drzwiami, skoro nigdzie poza drzwiami autobusu i naszym forum nie ma o tym informacji Wink

Witja

To jeszcze opiszę ciąg dalszy dzisiejszego dnia na 926. W peerce do południa jeździł kierowca, który na każdym przystanku krzyczał, że wisada się pierwszymui drzwiami. Nawet spróbował nie otwierać pozostałych drzwi na dworcu w kier. Pogoni, ale ludzie będący na zewnątrz go wyczekali, a ci wewnątrz zaczęli dzwonić, to po 15 sek. jak się afera zrobiła otworzył i kilka osób wsiadło 2-gimi i 3-imi.
Po południu Setrą jeździ pan Hetkowski, który przed Irexem jeździł w Transportowcu i wie, jak nie wpuszczać drugimi Wink

Na dworcu w Sosnowcu (w kier. Niwki) wysiadała 1 osoba, to stanął na samym końcu przystanku, otworzył oba drzwi i zaraz zamknął drugie i zostawił otwartą tylko pierwszą połówkę pierwszych drzwi. Dwie dziewczyny chciały się prześlizgnąć, ale je zawołał i skasowały bileciki. Efektem akcji byłza to zakup 2 biletów przez 2 dresów Very Happy

Na Kościelnej natomiast dwie ok. 7 letnie dziewczynki wsiadły 2 drzwiami i kierowca nic nie zrobił.
Tak podsumowując pierwszy dzień działania programu na 926 uważam, że częściowo się on sprawdził, rozkład jest w miarę dostosowany do tego programu (z Estakady do dworca 150 jedzie wieczorem jedną minutę a 926 cztery), ale niestety na przystankach w centrum miasta w "normalne" soboty i niedziele program nie będzie miał szans normalnego działania. Aha, no i Setra bardzo dobrze nadaje się do tej akcji. Może by ją tu dać tak na stałe, a nie Jelcza #01 Wink

Jeszcze odnośnie PKM Sosnowiec - na 808 jeździł dziś oznakowany 053, ale ludzie nie byli zbytnio zdziwieni naklejkami i wsiadali jak chcieli...

dziczek

kisiel_01

Tak czy siak się dowiem Razz

Witja

Dziś drugi dzień "pierwszych drzwi" na 926. Jeżdżą peerka i Setra. Peerkę prowadzi taki kierowca z wąsem i zamiast sprawdzać bilety robi tylko niepotrzebne bezsensowne zamieszanie - otwiera najpierw pierwsze drzwi, a za jakieś 5 sekund pozostałe. A i tak go nie obchodzi czy ludzie mają bilet bo przy postoju na przystankach patrzy on w okno. Na jednym z przysatnków otworzył pierwsze i trzecie - to ludzie co stali przy drugich poszli do tzrecich drzwi i tam wsiedli. Natomiast ci co chcieli wysiąść drugimi z 15 sekund mu "dzwonili" i dopiero otworzył. Jak tak ma funkcjonowac ten program to lepiej, żeby w ogóle nie funkcjonował.
Natomiast Setrą jeździ ten sam kierowca co wczoraj rano i już ma dwa nowe bloczki z biletami, a wczoraj miał jeszcze z 20 biletów za 1,75 - tak więc coś spredaje. Z tym, że jak ktoś nie chce kupić biletu to spokojnie się przeciśnie bez pokazania biletu nawet jak są otwarte tylko pierwsze drzwi... A jak tylko ktoś wysiada to już można swobodnie wsiadać drugimi drzwiami, przy czym jak wsiada się pierwszymi i akurat kierowca poprosi, to bilet trzeba okazać. Bo jest on zajęty głównie sprzedażą biletów i np. 1 osoba kupi a 5 nie pokaże biletu...

kisiel_01

Dziś na całodniowym 140 -> Peerka Very Happy

Na drugiej zmianie jeździ jakieś nowy kierowca. Nie wiem, czy to nie jest ex. Zagozda (wczoraj był chyba ex. Meteor). Otwiera tylko pierwsze drzwi sprawdzając bilety. Jeżeli ktoś wsiądzie drugimi to od razu postojowy i wskazuje drzwi delikwentowi (żeby opuścił pojazd).

Witja

No to jeszcze jedna z sytuacji na linii 926. Dziś popołudniu Setrę prowadzi Czesław Nabiałek. I podczas jazdy było ciekawie Wink

Stałem na przystanku i poza mną i kilkoma osobami stało także dwóch „dresów”. Przyjechała eSka, dresy mówią: nie wsiadamy, bo kontrola może być... Przyjechał minibus (zielony Renault SK 65323), też nie wsiedli. Wreszcie przyjechała i Setra. Jako że nikt nie wysiadał kierowca otworzył tylko pierwsze drzwi i... powiedział: „Bileciki do kontroli” Very Happy

. Ludzie wsiadając pokazywali bilety, dresy oczywiście zrezygnowali z jazdy, jedna pani wsiadła, mówi, że mam miesięczny, kierowca mówi żeby okazać, poszukała i... okazało się że nie ma Wink

Zakupiła więc bilet za 3,50 zł. I tu ciekawostka – kierowca gdy sprzedawał sam kasował pasażerom bilet. Dobiegał jeszcze jakiś gościu, kierowca zaczekał, nie miał biletu więc nie pojechał... Na następnym przystanku też jedna osoba zrezygnowała, a jedna pani dość długo szukała biletu pytając kierowcę czemu on sprawdza i wywiązała się między nimi dość ciekawa dyskusja. Kierowca zaczął opowiadać, że ledwo się wyrabia z czasem, że opóźniony jeździ, ale akurat ten kurs jedzie punktualnie, że to nie jego pomysł z tym sprawdzaniem tylko „z GOPu przyszedł” i że jak kogokolwiek znajdą w autobusie bez biletu to on ma karę 70 zł. Na dworcu kierowca zakazał wysiadania pierwszymi drzwiami i wpuszczał tylko pierwszymi. Po kilku sekundach ludzie wewnątrz zaczęli się jednak pluć, czemu nie otwiera im drzwi, skoro kazał nimi wysiadać to otworzył drugie i kilkanaście osób sobie spokojnie nimi weszło...Na Alei Zwycięstwa natomiast chciała wsiąść ok. 20-letnia dziewczyna, kierowca: „Bilet poproszę” a ona „Nie mam” Very Happy

I kierowca kulturalnie odmówił jej przewozu.
Tak podsumowując ten program można powiedzieć, że za bilety płacą osoby, które nie kombinują i idą do pierwszych drzwi, a jak ktoś już trochę pokombinuje to pojedzie bez biletu... Program na pewno zmniejsza nieco liczbę gapowiczów, z tym że osoby, które notorycznie nie kasują bilety i tak ich nie skasują, bo albo się wcisną drugimi drzwiami albo poczekają na „czerwony”...

memphis · Dołączył: 01 Mar 2006 Posty: 299 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

memphis · Dołączył: 01 Mar 2006 Posty: 299 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

Witja

Witja

Dziś na 926 popołudniu Setrą jeździ znów pan Nabiałek. Ogólnie rzecz biorąc jak się uprze, to da się wsiąść drugimi drzwiami, jak tylko ktoś wysiada, bo kierowcy nie przytrzaskują. W jednej sytuacji jak człowiek chciał wsiąść drugimi kierowca zawołał, żeby wszedł pierwszymi i zapytał pasażera, czy nie widać czy czytać nie umie. Po czym powiedział: Ma pan okulary to powinien pan widzieć... Okulary te były jednak przeciwsłoneczne Very Happy

Widać, że ludzie już się przyzwyczajają do wsiadania pierwszymi drzwiami do 926. W ostatnim kursie przez pół trasy około 10 osób widząc, że trzeba mieć bilet zrezygnowało z przejazdu. A kierowca właściwie wszędzie poza dworcem PKP sprawdzał bilety.
I teraz kilka ciekawostek: kierowca w Irexie nie dostaje żadnej specjalnej premii za sprawdzanie biletów, jednak z każdego sprzedanego biletu dostaje 20 groszy prowizji. Wczoraj wspomniany kierowca sprzedał około 60 biletów.

Witja

Dobra, jeszcze jedna sytuacja. Byłem dzisiaj z koleżanką na Maanamie na Giełdzie w Mysłowicach i wracaliśmy stamtąd 926 o 20:49. Jako że ona nie miała biletu dałem jej jeden ze swoich, pan Nabiałek podziękował i usiedliśmy Razz

Natomiast do pojazdu chciała też wsiąść ekipa "dresów" to mało powiedziane. Oczywiście walili w drugie drzwi, a kierowca chciał bilety. Oni jednak wtergnęli do pojazdu (pierwszymi drzwiami) bez biletów i śmiali mu się w twarz. No i co taki kierowca miał zrobić? Gościu ma 56 lat, więc siedzi w tym wozie i tyle. Przecież się bił z nimi nie będzie...

Egon

Zazwyczaj nie "kabluję", ale to już kilka dni po fakcie...
Niedawno, wsiadając w Lędzinach do autobusu linii 953, przez pomyłkę pokazałem kierowcy bilet dobowy... MZK Tychy. Kierowca na niego nawet nie spojrzał, tylko zerknął na mnie jakbym był np. Indianinem w stroju galowym. Inni pasażerowie wsiadający do autobusu nic kierowcy nie pokazywali, tylko kasowali bilety lub po prostu wsiadali.

memphis · Dołączył: 01 Mar 2006 Posty: 299 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

Na 888/1 dziś midi 59. Pasażerowie zdziwieni wygrzebują bilety celem okazania kierowcy Wink

Witja

A to tak na stałe już?
Dzisiaj natomiast na 122 w Setrze jeżdżą Zawodowi (m.in. kontroler nr 028) i kierowca K075 sprawdza wszystkim bilety, oczywiście nie zauważył, że mam bilet ze stycznia, natomiast jest spory popłoch wśród ludzi, jakieś kobiety gadały, ze jakieś specjalne legitymacje musiały załatwiać...

memphis · Dołączył: 01 Mar 2006 Posty: 299 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

Witja

Nie no Memphis, spokojnie ;P Normalnym kontrolerom pokazuję dobre bilety, natomiast jak tylko ktokolwiek zauważy, że pokazuję zły bilet, to od razu pokażę dobry i nikt mi nie będzie mógł nic zrobić - bilet mam, a stary mogłem pokazać przecież przez pomyłkę... I nie czerpię przyjemności z oszukiwania kierowców, tylko po prostu zastanawiam się, czy kiedykolwiek któryś zauważy, że mu nieważny bilet pokażę. Poza tym nigdy nie zalepiałem i nie zamierzam zalepiać nic na bilecie, a nawet jeśliby ktoś coś takiego zrobił to bez przesady że na policję od razu...

memphis · Dołączył: 01 Mar 2006 Posty: 299 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3